Podejście do terapii płaskostopia bardzo się zmieniło na przestrzeni lat.
Kiedyś terapia płaskostopia polegała na zadawaniu dzieciom ćwiczeń skupiających się na aktywności
stopy. Większość z nas spotkała się z kultowym już ćwiczeniem polegającym na chwytaniu stopą
woreczka z piaskiem i przekładaniu go z miejsca na miejsce. Ćwiczenia wspomagane były
zaopatrzeniem ortopedycznym w formie sztywnych, profilowanych butów i prymitywnych wkładek.
Na szczęście odeszliśmy już daleko od tego podejścia chociaż stare nawyki umierają powoli i ciągle
jeszcze zdarza się, że się na nie natykamy.
Aktualnie najczęstszym modelem pracy z płaskostopiem jest łączenie 3 aspektów terapii.
Pierwszym elementem są zabiegi manualne mające na celu wyrównanie napięć mięśniowo –
powięziowych i stworzenie sytuacji, w której ćwiczenia korekcyjne aplikowane są na ciało, któremu
nic nie przeszkadza.
Drugim elementem są ćwiczenia korekcyjne. Współczesna fizjoterapia zakłada, że płaskostopie to nie
lokalny problem stopy, ale globalny problem postawy ciała. Dlatego właśnie ćwiczenia powinny
adresować duże łańcuchy mięśniowo – powięziowe, często z uwzględnieniem dodatkowych
elementów takich jak prawidłowy wzorzec oddechowy.
Trzecim elementem terapii są narzędzia wspomagające. Aktualnie najczęściej stosowanymi są
aktywne wkładki, bandażowanie i kinesiotapping. Każde z tych narzędzi działa lokalnie na stopę oraz
ma swoje mocne i słabe strony. W poszukiwaniu jak najbardziej praktycznego w zastosowaniu
narzędzia powstały SupiSocks. Skarpetki, które w swojej konstrukcji zawierają elastyczny klin
działający na śródstopie jak bandaż lub kinsiologytape. SupiSocks są nowym narzędziem, które może
być stosowane komplementarnie lub zamiennie z dotychczas stosowanymi narzędziami.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o płaskostopiu i wadach postawy śledź naszego bloga, a jeśli masz
wśród znajomych kogoś kto mógłby skorzystać z tej wiedzy koniecznie skorzystaj w opcji
udostępnienia dostępnej pod wpisem.
Trzymaj się prosto!